A dzisiaj pogoda nam raczej nie sprzyja. Jest to podobno końcówka pory deszczowej, ale o ile do tej pory były to przelotne deszcze to dzisiaj leje jakby wiadrami 🙂 Przeczekujemy 🙂
No cóż, padać przecież nie może bez końca. W końcu udało nam się wyjść z hotelu. Widząc, że pogoda jest ciągle niepewna obeszłyśmy trochę boczne uliczki.
Czy wiecie jak wygląda stacja benzynowa? A tak właśnie 🙂
Albo tak, co oznacza, że na brzegu praktycznie chodnika stoi sobie dystrybutor 🙂
Można się przy nim zatrzymać i zatankować np. takie pojazdy:
A na koniec spaceru największa atrakcja. Tajski masaż mixed !!! W ciągu godziny wspaniałe Tajki wymasowały każdą z nas od stóp do głów. Coś nieprawdopodobnego. Wspaniałe przeżycie i wspaniałe po nim samopoczucie. I to wszystko za jedyne 35 zł. 🙂
Azja na własne oczy 